Łukasz Fabiański powrócił do West Ham United, podpisując kontrakt do końca sezonu. Weteran, który opuścił klub w czerwcu po wygaśnięciu umowy, ponownie zwiąże się z Hammers, dla których w latach 2018-2024 rozegrał 216 spotkań, w tym w historycznym finale Ligi Konferencji Europy w 2023 roku. Ten powrót z pewnością ucieszy kibiców, którzy zapamiętali Polaka jako kluczową postać w bramce.
Pierwotnie Fabiański dołączył do West Ham United w czerwcu 2018 roku, przenosząc się z Swansea City. Bardzo szybko stał się filarem zespołu, jego interwencje wielokrotnie ratowały drużynę i pomogły w osiągnięciu sukcesów. Mimo upływu lat, 40-letni były reprezentant Polski, dzięki swojemu profesjonalizmowi i doświadczeniu, ma zamiar utrzymać wysokie standardy w drużynie.
Powrót Fabiańskiego zbiega się ze zmianami w formacji bramkarskiej West Ham United. W sierpniu klub pozyskał za około 20 milionów funtów Madsa Hermansena z Leicester City, który od początku sezonu broni we wszystkich meczach Premier League. Alphonse Areola, francuski golkiper, wystąpił w meczu Carabao Cup przeciwko Wolves. Trzeci bramkarz, Wes Foderingham, który trafił do West Hamu w czerwcu 2024 roku, zdążył już przenieść się do cypryjskiego klubu Aris Limassol.
Trener West Ham United, Graham Potter, wyraził zadowolenie z ponownego zatrudnienia Fabiańskiego, podkreślając jego atuty jako bramkarza i profesjonalisty. „Niezależnie od tego, czy był tutaj wcześniej, najważniejszym czynnikiem jest to, że nadal jest topowym bramkarzem i topowym profesjonalistą, a także idealnym wyborem na pozycję, którą musieliśmy obsadzić” – zaznaczył Potter.
Doświadczenie i przywództwo Fabiańskiego mają być nieocenionym wsparciem dla drużyny w nadchodzących rozgrywkach, zapewniając głębię składu i cenne wskazówki młodszemu pokoleniu. Kibice z pewnością z niecierpliwością będą wypatrywać jego kolejnych występów.
