Reprezentacja Szkocji zmierzy się z Białorusią w eliminacjach mistrzostw świata, a mecz ten odbędzie się na Węgrzech, w Zalaegerszegu, z powodu międzynarodowych sankcji nałożonych na Białoruś. Decyzja ta wynika bezpośrednio z sytuacji geopolitycznej oraz zaangażowania Białorusi w konflikt na Ukrainie, co uniemożliwia rozgrywanie spotkań na jej terytorium i stanowi znaczącą zmianę dla kibiców obu drużyn.
Od lutego 2022 roku, w następstwie inwazji Rosji na Ukrainę, Białoruś jako bliski sojusznik Rosji doświadcza znaczących międzynarodowych sankcji i restrykcji w wielu dziedzinach, w tym w sporcie. Zarówno europejska federacja piłkarska UEFA, jak i światowa FIFA wprowadziły środki mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa i neutralności rozgrywek międzynarodowych. Nakaz rozegrania meczów na neutralnym terenie wynika z obawy przed ryzykiem bezpieczeństwa i możliwych kontrowersji politycznych związanych z grą na Białorusi.
Sankcje te są częścią szerszych działań mających na celu izolację Białorusi od międzynarodowych wydarzeń sportowych do czasu stabilizacji sytuacji w regionie. W rezultacie, spotkanie eliminacji do Mistrzostw Świata pomiędzy Białorusią a Szkocją odbędzie się na ZTE Arena w Zalaegerszegu, zamiast na stadionie w Mińsku czy innym białoruskim mieście.
Niestety, ta decyzja oznacza również, że wierni fani szkockiej reprezentacji, znani jako Tartan Army, nie będą mogli osobiście wesprzeć swojej drużyny podczas tego pojedynku. Zmiana miejsca rozegrania meczu na neutralny teren na Węgrzech podkreśla powagę sytuacji i jej wpływ na sportowe widowiska oraz społeczność kibicowską. Wszystko wskazuje na to, że kibice obu reprezentacji będą musieli śledzić losy rywalizacji zza pośrednictwem transmisji medialnych, co dodaje dodatkowego napięcia przed tym ważnym starciem eliminacyjnym.
