Raheem Sterling znajduje się w skomplikowanej sytuacji w Chelsea, będącej połączeniem problemów na boisku, zmian menedżerów i kwestii finansowych. 29-letni skrzydłowy, kupiony za 47,5 miliona funtów w lipcu 2022 roku, zmaga się z odzyskaniem formy i regularnym miejscem w składzie, co budzi obawy kibiców o przyszłość jednej z pierwszolasowych gwiazd drużyny.
Od czasu dołączenia do Chelsea, Sterling prezentuje nierównå formę, nie potrafiąc nawiązać do swojej błyskotliwości z Manchesteru City. Doprowadziło to do spadku pewności siebie i skrócenia czasu gry. Mimo przebłysków jakości, zawodnik spotyka się z krytyką za podejmowane decyzje i skuteczność pod bramką rywali, co utrudnia mu wywalczenie miejsca w podstawowym składzie.
Kluczową rolę w tym impasie odgrywa niestabilność na stanowisku menedżera w Chelsea. Sterling pracował już z kilkoma szkoleniowcami – Thomasem Tuchelem, Grahamem Potterem i Mauricio Pochettino. Każdy z nich miał odmienne podejście taktyczne, a Sterling nie zawsze idealnie wpasowywał się w ich plany. Ciągłe zmiany na ławce trenerskiej zaburzyły spójność zespołu i mogły wpłynąć na zdolność zawodnika do ustabilizowania formy. Pozycjonowanie taktyczne również nie zawsze służyło jego mocnym stronom. W Manchesterze City Sterling rozkwitał w systemie Pepa Guardioli, który maksymalizował jego atuty jako bocznego napastnika. W Chelsea natomiast, konfiguracje taktyczne nie zawsze wykorzystywały jego naturalne umiejętności, a pojawienie się młodszych talentów, takich jak Cole Palmer czy Mykhailo Mudryk, dodatkowo ograniczyło jego możliwości.
Znaczącym czynnikiem utrudniającym transakcję jest sytuacja finansowa zawodnika. Sterling zarabia wysokie wynagrodzenie, a pozostające w jego kontrakcie 30 milionów funtów sprawia, że jego odejście jest trudne, ponieważ niewiele klubów jest skłonnych zaoferować mu podobną pensję. Nowe kierownictwo Chelsea skupia się na redukcji wydatków na pensje i przebudowie składu z młodszymi, tańszymi talentami, co stawia Sterlinga w niepewnej sytuacji.
Istnieją sugestie, że Sterlinga może czekać sezon na marginesie drużyny. Klub jest rzekomo otwarty na oferty, ale niechętny do subwencjonowania jego pensji w przypadku wypożyczenia. Może to oznaczać znaczące ograniczenie czasu gry, co dalej utrudniłoby mu odzyskanie formy i walkę o miejsce w kadrze Anglii. Jego wiek – zbliżający się trzydziestka – stanowi kluczowy moment w karierze. Jeśli odzyska dawną dyspozycję, może być cennym nabytkiem dla Chelsea lub innego klubu. Jeśli jednak obecna sytuacja się utrzyma, jego trajektoria kariery może ulec znaczącemu spadkowi, a znalezienie roli na najwyższym poziomie może okazać się trudne. Przyszłość Sterlinga w Chelsea wydaje się niepewna, chyba że szybko odzyska formę i przekona sztab szkoleniowy o swojej ważności dla zespołu. Bez rozwiązania tej sytuacji, ryzykuje, że stanie się jedną z głośnych ofiar trwającej przebudowy klubu.
