Sheffield Wednesday odnotował ostatnio pozytywne zmiany na boisku, w tym zwycięski rzut karny i rozwój młodych talentów, ale te sukcesy przyćmione zostały przez trwającą niestabilność finansową i problemy z własnością. Wielu kibiców uważa, że obecny właściciel, Dejphon Chansiri, nie dotrzymuje obietnicy sprzedaży klubu po uczciwej cenie, co prowadzi do protestów i bojkotów mających na celu wywarcie presji.
Głównym powodem chaosu jest wycena klubu przez Chansiriego, którą fani i potencjalni nabywcy uznają za nierealistyczną. Ta rozbieżność w ocenie utrudnia znalezienie kupca i rodzi oskarżenia, że właściciel nie jest w pełni zaangażowany w proces sprzedaży, pomimo publicznych deklaracji.
Klub zmaga się ze znacznymi trudnościami finansowymi, w tym z opóźnieniami w płatnościach dla personelu i rosnącymi długami. Choć ostatnio Pensje zostały wypłacone na czas, ogólna sytuacja finansowa klubu nadal pozostaje delikatna.
W odpowiedzi na brak postępów, kibice zorganizowali protesty i bojkoty, mające na celu ograniczenie wpływów finansowych Chansiriego oraz zmuszenie go do obniżenia ceny lub ustąpienia miejsca bardziej stabilnemu właścicielowi. Frustrację pogłębia brak przejrzystości ze strony właściciela w kwestii finansów klubu i postępów w ewentualnym przejęciu, co podsyca nieufność i niepewność.
Przedłużający się stan niepewności zagraża długoterminowemu planowaniu klubu, zarówno na boisku, jak i poza nim. Potencjalne transfery, kontrakty zawodników i rozwój infrastruktury są realnie zagrożone z powodu niestabilności właścicielskiej. Bez realistycznej wyceny, transparentności i zaangażowania kibiców, przyszłość Sheffield Wednesday pozostaje niepewna, a niezadowolenie fanów będzie się utrzymywać.
