Liverpool nie zgadza się na wypożyczenie Joe Gomeza do Crystal Palace, nawet w ramach potencjalnej transakcji ws. Marca Guehiego. Decyzja The Reds komplikuje plany londyńskiego klubu, który stara się wzmocnić linię obrony i zarządzać przyszłością swojego kapitana.
Joe Gomez, kluczowy zawodnik Liverpoolu z 242 występami na koncie, nie jest dostępny do wypożyczenia w tym miesiącu, co stanowi jasny sygnał dla Crystal Palace. Mimo zainteresowania z Londynu chcącego włączyć Gomeza do transakcji z udziałem Marca Guehiego, klub z Anfield odrzuci zdecydowanie wszelkie formalne zapytania w tej sprawie.
Sytuacja Marca Guehiego w Crystal Palace jest kluczowa dla klubu. Kapitan drużyny poinformował, że nie zamierza przedłużać kontraktu, co oznacza, że jego odejście latem, gdy wygaśnie umowa, jest prawdopodobne. Crystal Palace odrzuciło w ubiegłym roku ofertę Newcastle w wysokości 65 milionów funtów i nie chce pozwolić na jego darmowe odejście. Trener Oliver Glasner podkreśla trudność znalezienia godnego zastępcy dla Guehiego, co jednocześnie świadczy o jego znaczeniu dla zespołu.
W obliczu potencjalnego odejścia Guehiego, Crystal Palace aktywnie poszukuje wzmocnień na środku obrony. W kręgu zainteresowania znaleźli się Jaydee Canvot z Toulouse, Manuel Akanji z Manchesteru City, Ousmane Diomande ze Sportingu oraz Evan Ndicka z Romy. Negocjacje w sprawie Canvota są zaawansowane, jednak pozyskanie Diomande wiąże się z wyzwaniami finansowymi, a przekonanie Akanjiego do zmiany klubu wydaje się trudne. Sytuacja jest tym bardziej napięta, że klub niedawno stracił Eberechiego Eze’a na rzecz Arsenalu za 60 milionów funtów, co osłabiło skład.
Pozostaje niepewne, czy ustalenia między Liverpool a Crystal Palace dojdą do skutku, szczególnie w kontekście ruchów transferowych obu klubów. Sytuacja Guehiego, brak zgody Liverpoolu na wypożyczenie Gomeza oraz poszukiwania wzmocnień obrony przez Palace tworzą dynamiczny obraz ostatnich dni okna transferowego.
