Ruben Neves przejmuje legendarną koszulkę z numerem 21. Ten symboliczny gest nawiązuje do głębokiej przyjaźni i szacunku, jaki łączył go z Diogo Jotą, byłym zawodnikiem Wolverhampton Wanderers. Decyzja ta jest wyrazem uznania dla więzi, jaka połączyła obu Portugalczyków podczas wspólnej gry i ma znaczenie dla dalszych losów klubu.
Słowa Roberto Martineza, trenera reprezentacji Portugalii, doskonale oddają atmosferę panującą w drużynie po stracie Joty. Martinez podkreślił trwały wpływ, jaki zawodnik wywarł na swoich kolegów z drużyny, a także jego ducha walki i determinację w dążeniu do celu, jakim było zdobycie Mistrzostwa Świata. Te wartości mają inspirować drużynę do dalszych sukcesów.
Moment ten wpisał się również w historię Liverpoolu, gdzie klub zdecydował się zastrzec numer 20, noszony przez Jotę. Szacunek dla jego dokonań okazał również James Milner, który symbolicznie założył koszulkę z tym numerem. Takie gesty pokazują siłę braterstwa panującego w środowisku piłkarskim.
Pamięć o Diogo Jota pozostanie żywa wśród kibiców, kolegów z drużyny i całej społeczności piłkarskiej. Jego talent, poświęcenie i więzi, które nawiązał na boisku, stanowią inspirację i dowód na to, że piłka nożna potrafi łączyć ludzi ponad podziałami i na zawsze wyryć ich w historii tego sportu.
