Bukayo Saka z powodu kontuzji mięśnia dwugłowego uda będzie musiał pauzować przez kilka tygodni, co stanowi kolejne zmartwienie dla Arsenalu. To już drugi podobny uraz skrzydłowego w ciągu ośmiu miesięcy. Trener Mikel Arteta potwierdził nieobecność kluczowego piłkarza po tym, jak Saka nabawił się problemów z lewą nogą podczas sobotniego, efektownego zwycięstwa Arsenalu 5:0 nad Leeds.
Choć uraz nie jest tak poważny jak ten z grudnia ubiegłego roku, po którym zawodnik przeszedł operację i pauzował przez trzy i pół miesiąca, Arteta nie ukrywa swojego niepokoju. Szczególnie zaniepokojenie budzi fakt, że dla Saki, którego styl gry w dużej mierze opiera się na szybkości i dynamicznych zrywach formy, takie kontuzje mogą być szczególnie dotkliwe. Trener podkreślił znaczenie urazu dla zawodnika, który w meczach często wykonuje szybkie zmiany rytmu i eksplozywne ruchy. “To oczywiście powód do zmartwienia, i to sporego, zwłaszcza gdy mówimy o sprinterze i zawodniku, który bardzo często znajduje się w takiej strefie na boisku podczas meczu” – zaznaczył Arteta.
Sytuacja kadrowa Arsenalu staje się coraz bardziej skomplikowana, ponieważ lista kontuzjowanych piłkarzy wciąż się wydłuża. Kai Havertz będzie musiał przejść operację kolana, choć jego powrót do gry nie powinien zająć zbyt wiele czasu. Arteta określił sytuację jako “bardzo niefortunną”, ale zaznaczył, że zabieg jest konieczny, aby zawodnik mógł szybko rozwiązać problem.
Poza Saka i Havertzem, z powodu różnych urazów w zespole zabraknie również Martina Odegaarda, Christiana Eriksena, Bena White’a i Gabriela Jesusa. Stanowi to duże wyzwanie dla “Kanonierów” przed nadchodzącym niedzielnym meczem z broniącym tytułu Liverpoolem. Oba zespoły rozpoczęły sezon Premier League od dwóch zwycięstw z rzędu, co sprawia, że starcie na Anfield zapowiada się niezwykle emocjonująco, a absencja kluczowych graczy Arsenalu może mieć decydujący wpływ na przebieg tej rywalizacji.
