Sędziowskie kontrowersje w meczu Manchester United z Fulham w niejednym przypadku elektryzują kibiców. Szczególnie ostatnio, kiedy to system VAR (Video Assistant Referee) stał się nieodłącznym elementem futbolu i dodatkową warstwą analizy trudnych momentów na boisku. Przyjrzyjmy się dwóm kluczowym sytuacjom z wspomnianego meczu, które wywołały najwięcej dyskusji.
Pierwsza z nich dotyczy rzutu karnego przyznanego Manchesterowi United. W 33. minucie Calvin Bassey został oceniony przez arbitra jako ten, który w pola karnego przyciągnął do ziemi Masona Mounta. Początkowo główny sędzia, Chris Kavanagh, nie odgwizdał faulu, ale system VAR zareagował i zalecił indywidualną analizę sytuacji na boisku. Po ponownym obejrzeniu nagrania, Kavanagh zmienił swoją pierwotną decyzję i podyktował jedenastkę. Argumentacja przemawiająca za taką decyzją była najprawdopodobniej oparta na tym, że działania Basseya uznano za wyraźne przewinienie, ponieważ wydawało się, że uniemożliwił ruch Mountowi, ciągnąc go w dół bez jednoczesnej próby zagrania piłki. Ta decyzja wzbudziła jednak spore kontrowersje. Część komentatorów i kibiców zwracała uwagę na podobny incydent, który miał miejsce chwilę wcześniej z udziałem Luke’a Shawa i Rodrigo Muniza, gdzie nie został odgwizdany faul. System VAR w tym przypadku mógł uznać, że interwencja Shawa była mniej jednoznaczna lub po prostu nie spełniała kryteriów wymaganych do praktykowania rzutu karnego.
Druga sytuacja, która budziła zdziwienie, to brak reakcji sędziów przed bramką dla Manchesteru United w 58. minucie. Przed trafieniem dla gospodarzy, Leny Yoro miał przepychać Calvina Basseya od tyłu podczas wykonywania rzutu rożnego. W tym przypadku system VAR nie interweniował. Prawdopodobnym powodem takiej decyzji było uznanie, że pchnięcie nie stanowiło rażącego i oczywistego błędu arbitra głównego. W sytuacjach tak zazwyczaj zagęszczonych, jak podczas wykonywania rzutów rożnych, dochodzi przecież do wielu fizycznych kontaktów, a sędziowie często pozwalają na pewien stopień przepychanek, chyba że są one wyjątkowo silne lub nieagramatyczne. Także i tutaj pojawiły się głosy niezadowolenia, wskazujące na pewną niespójność w podejmowanych decyzjach, gdyż niektórzy dopatrywali się podobieństwa do incydentu, który poprzedzał przyznanie rzutu karnego.
Podsumowując, kluczowe wnioski są następujące: Rzut karny został przyznany, ponieważ system VAR uznał przewinienie Basseya na Mountcie za wyraźne naruszenie przepisów, podczas gdy pchnięcie Yoro na Basseyu nie zostało potraktowane jako na tyle znaczące, by zasługiwać na interwencję lub odgwizdanie faulu. Rola systemu VAR polega na korygowaniu oczywistych i niepodważalnych błędów lub przeoczeń. Decyzje sędziów, podejmowane w ułamku sekundy, wspierane są przez system VAR, jednak subiektywność w interpretacji fizycznego kontaktu zawsze będzie prowadziła do dyskusji na temat spójności. Kontekst również ma znaczenie – incydenty w pola karnego, zwłaszcza podczas stałych fragmentów gry, są analizowane szczególnie wnikliwie ze względu na ich potencjalny wpływ na wynik meczu. Należy jednak pamiętać, że nie każdy kontakt fizyczny jest faulem, a interwencja VAR jest ograniczona do wyraźnych pomyłek. Ta różnica w ocenie sytuacji podkreśla subiektywność pracy arbitra i wyzwania związane z zachowaniem jednolitego podejścia w takich okolicznościach.
