Sprzedaż Renato Veigi do Villarreal za kwotę sięgającą 26 milionów funtów to kolejny znaczący ruch w letnim okienku transferowym Chelsea. 22-letni portugalski obrońca, który dołączył do klubu z FC Basel w 2024 roku za 12 milionów funtów, nie zdołał wywalczyć sobie miejsca w pierwszej drużynie, notując jedynie 18 występów i jeden start w Premier League. Jak podają źródła, jego prośba o grę na środku obrony zamiast na lewej obronie w poprzednim sezonie doprowadziła do wykluczenia go z planów menedżera Enzo Mareski, w wyniku czego znalazł się wraz z innymi seniorami poza główną grupą treningową.
Sprzedaż Veigi wpisuje się w szerszą strategię Chelsea mającą na celu zbilansowanie wydatków po zainwestowaniu 277 milionów funtów w dziewięciu nowych zawodników tego lata. Wraz z tym transferem, całkowita kwota uzyskana przez klub ze sprzedaży piłkarzy w tym okienku przekroczyła 250 milionów funtów. Wśród znaczących odejść znaleźli się między innymi Noni Madueke (za 48 milionów funtów do Arsenalu), Joao Felix (za 43,7 miliona funtów do Al-Nassr) oraz Kiernan Dewsbury-Hall (za 28 milionów funtów do Evertonu).
Pomimo znaczących rozstań, Chelsea pozostaje aktywna na rynku transferowym. Klub podobno celuje w Alejandro Garnacho z Manchester United oraz Xaviego Simonsa z RB Leipzig jako potencjalne wzmocnienia przed zamknięciem okna transferowego 1 września. Ponadto, klub dąży do sprzedaży kilku innych zawodników, w tym Nicolasa Jacksona, Christophera Nkunku, Raheema Sterlinga, Bena Chilwella i Axela Disasiego, kontynuując proces przebudowy kadry według wizji Mareski.
Przejście Veigi do Villarreal, gdzie ma podpisać siedmioletni kontrakt, oznacza nowy początek dla młodego obrońcy, podczas gdy Chelsea skupia się na dalszym wzmacnianiu swojej drużyny i utrzymaniu stabilności finansowej.
