Wrexham nie oszczędza grosza, przygotowując się do sezonu w Championship. Po spektakularnym awansie z League One, klub założony przez hollywoodzkie gwiazdy Ryana Reynoldsa i Roba McElhenneya kontynuuje swoją ofensywę transferową, tym razem celując w młodego stopera Manchesteru City, Cala Doyle’a. Kwota transferu może sięgnąć nawet 8 milionów funtów, co świadczy o ogromnych ambicjach “The Robins”.
Callum Doyle, 21-letni defensor o lewonożnej specjalizacji, po udanym, choć nie do końca zakończonym sukcesami, sezonie 2024/25 w Norwich City (gdzie rozegrał 43 mecze), ma być kluczowym wzmocnieniem defensywy Wrexham. Jego doświadczenie w Championship, zdobyte również podczas wcześniejszych wypożyczeń do Sunderlandu, Coventry City i Leicester City, czyni go cennym nabytkiem dla trenera Phila Parkinsona. Doyle zgromadził już 158 występów na poziomie seniorskim, zdobywając dwie bramki. Choć reprezentował Anglię na szczeblach młodzieżowych, nie znalazł się w składzie drużyny, która zdobyła letnie Mistrzostwa Europy U21. Jego wszechstronność i potencjał sprawiają, że jest postrzegany jako idealne uzupełnienie składu, mające zapewnić głębię na lewej stronie obrony.
Transfer Doyle’a jest kolejnym elementem układanki, którą Wrexham buduje z wielką determinacją. Jest to dziesiąte wzmocnienie klubu od momentu awansu z League One. Władze klubu nie szczędziły środków na budowanie ambitnego projektu. Przykładem jest Nathan Broadhead, który trafił do Wrexham za rekordową kwotę klubu, opiewającą na nawet 10 milionów funtów. Inwestycje sięgnęły również ponad 3 milionów funtów za Lewisa O’Briena. Kolejne znaczące wydatki obejmują Liberato Cacace, Kieffera Moore’a i Conora Coady’ego, z których każdy kosztował około 2 milionów funtów. George Thomason dołączył za ponad milion, a Ryan Hardie za 700 000 funtów. Josh Windass i Danny Ward zostali pozyskani na zasadzie wolnych transferów.
Ogromne wydatki Wrexham plasują ich w roli największego gracza na rynku transferowym Championship tego lata. Ta agresywna polityka transferowa jest odzwierciedleniem jasno określonych celów klubu, jakim jest ugruntowanie swojej pozycji na zapleczu Premier League po trzech kolejnych awansach. Mimo niepowodzeń w dwóch pierwszych ligowych kolejkach sezonu (porażki z Southampton i West Bromwich Albion), klub inwestuje znaczące środki, aby zapewnić sobie udany kampanię w pierwszej od 43 lat lidze Championship.
Zmiana oblicza Wrexham pod wodzą Reynoldsa i McElhenneya jest dowodem na połączenie hollywoodzkiego blichtru z realnymi piłkarskimi ambicjami. Transfer Cala Doyle’a to kolejny krok w tej transformacji, pokazujący, że “The Robins” nie zamierzają być tylko ciekawostką, ale aspirują do odgrywania znaczącej roli na angielskiej scenie piłkarskiej.
