Lassana Diarra, były francuski pomocnik, znany z sukcesów z Real Madrid i Paris Saint-Germain, wznowił swoją batalię prawną przeciwko FIFA i Królewskiemu Belgijskiemu Związkowi Piłki Nożnej (RBFA), domagając się odszkodowania w wysokości 56 milionów funtów. Cały spór prawny ma swoje źródło w rozwiązaniu jego kontraktu z Lokomotiwem Moskwa w 2014 roku oraz późniejszej odmowie FIFA wydania mu Międzynarodowego Certyfikatu Transferowego (ITC) w związku z proponowanym przeniesieniem do belgijskiego klubu Charleroi w 2015 roku.
Sprawa Diarry jest skomplikowana i wielowymiarowa, a jej ostatni rozdział otworzył wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) z października 2023 roku. Trybunał orzekł, że przepisy transferowe FIFA, które regulowały między innymi kwestię rozwiązywania umów i wydawania certyfikatów transferowych, naruszają unijne prawo dotyczące swobodnego przepływu pracowników. Zdaniem TSUE, zasady te „utrudniają swobodny przepływ zawodowych piłkarzy pragnących rozwijać swoją karierę poprzez pracę w nowym klubie”. Ten wyrok stanowił zwieńczenie ponad dekady działań prawnych podejmowanych przez zespół Diarry przeciwko regulacjom FIFA.
Piłkarz został wcześniej zobowiązany przez FIFA do zapłaty 8,4 miliona funtów na rzecz Lokomotiwu Moskwa za naruszenie kontraktu, czemu Diarra konsekwentnie zaprzecza. Jego argumentacja opiera się na przekonaniu, że przepisy FIFA są nieuczciwe i nieproporcjonalne, szczególnie w odniesieniu do graczy, którzy nie dysponują odpowiednimi środkami finansowymi, aby skutecznie bronić się przed takimi roszczeniami.
Po orzeczeniu TSUE FIFA podjęła kroki w celu nowelizacji swoich przepisów transferowych. Wprowadzono tymczasowe ramy obliczania odszkodowań oraz uregulowano kwestię ciężaru dowodu w sprawach o naruszenie kontraktu. Jednakże Diarra twierdzi, że wprowadzone poprawki „nie spełniają ścisłych wymogów nałożonych przez orzeczenie TSUE”. Uważa, że nadal pozostają one dalekie od rzeczywistego zapewnienia sprawiedliwości graczom.
W swojej walce Diarra zyskał szerokie poparcie ze strony związków zawodowych piłkarzy, w tym FIFPro, FIFPro Europe oraz francuskiego UNFP. Organizacje te podkreślają, że przepisy FIFA nieproporcjonalnie dyskryminują zawodników, zwłaszcza tych, którzy nie posiadają znaczącego wsparcia finansowego. Podzielają one pogląd Diarry, że obecne regulacje faworyzują kluby i federacje kosztem indywidualnych graczy.
Wyrok TSUE ma szersze implikacje dla całego środowiska piłkarskiego. Holenderska fundacja Justice for Players (JFP) zainicjowała pozew zbiorowy przeciwko FIFA i kilku krajowym związkom piłkarskim, w tym z Francji, Niemiec, Belgii, Holandii i Danii. Celem jest dochodzenie odszkodowań dla graczy, których dotknęły restrykcyjne zasady transferowe. Działania te pokazują, że sprawa Diarry może być katalizatorem dla szerszych zmian w piłkarskim świecie.
Sam Lassana Diarra wielokrotnie podkreślał, że jego walka toczy się nie tylko o jego własne interesy, ale przede wszystkim o młodych, mniej znanych piłkarzy, którzy nie mają środków ani możliwości, by stawić czoła potędze FIFA przed niezależnymi sądami. W jednym ze swoich oświadczeń powiedział: „Jestem zmuszony toczyć tę batalię prawną od sierpnia 2014 roku. To ponad 11 lat. Robię to dla siebie – ale zrobiłem to również dla wszystkich wschodzących, mniej znanych zawodników, którzy nie posiadają środków finansowych i psychologicznych, aby kwestionować FIFA przed prawdziwymi sędziami”.
FIFA odmówiła komentarza w sprawie toczącego się postępowania sądowego, ograniczając się do stwierdzenia, że współpracuje z zainteresowanymi stronami w celu nowelizacji swoich przepisów zgodnie z wytycznymi TSUE. Brak konkretnej reakcji i zapowiedzi natychmiastowych zmian budzi jednak wątpliwości co do faktycznego zaangażowania organizacji w rozwiązanie problemu.
Sprawa Diarry stanowi jaskrawy przykład napięć między ramami regulacyjnymi FIFA a prawem Unii Europejskiej chroniącym prawa pracownicze. Orzeczenie TSUE może mieć dalekosiężne konsekwencje dla transferów piłkarskich, potencjalnie prowadząc do wprowadzenia bardziej przyjaznych dla graczy regulacji i zwiększenia odpowiedzialności organów zarządzających. Decyzja Diarry o wznowieniu krajowego postępowania w Belgii podkreśla jego determinację w dążeniu do sprawiedliwości, zarówno dla siebie, jak i dla innych zawodników poszkodowanych przez przepisy FIFA. Wynik tej sprawy może stanowić precedens dla sposobu, w jaki organy zarządzające piłką nożną będą rozstrzygać spory kontraktowe i kwestie mobilności zawodników w przyszłości.
