Nowy sezon Manchesteru City rozpoczyna się w cieniu niepewności, która odzwierciedla znaczące odejście od niedawnej dominacji klubu. Po raz pierwszy od ośmiu lat drużyna wyszła z pustymi rękami, nie zdobywając żadnego z ważnych trofeów. Cztery kolejne tytuły Premier League zdobyte pod wodzą Pepa Guardioli stanowiły punkt odniesienia, ale miniony sezon okazał się wyzwaniem. Zespół zajął trzecie miejsce w lidze i doznał niespodziewanych eliminacji z kluczowych rozgrywek, w tym zaskakującego odpadnięcia w 1/8 Finału FIFA Club World Cup po porażce z saudyjskim Al-Ahli.
Ten spadek formy postawił Guardiolę i jego zespół przed koniecznością udowodnienia swojej wartości w nadchodzącym sezonie. Mimo rozczarowania, kataloński menedżer pozostaje optymistą co do zdolności drużyny do powrotu na zwycięską ścieżkę. Wypowiadając się przed nową kampanią, Guardiola przyznał trudności, ale podkreślił gotowość drużyny do odzyskania swojej wygranej pozycji. „Jesteśmy gotowi” – stwierdził Guardiola. „Mieliśmy krótkie, ale bardzo dobre pre-sezon, i jesteśmy gotowi do pracy, do cieszenia się dobrymi chwilami i jak najszybszego powrotu do formy. Nie mogę się zagwarantować, ale znaki mówią, że możemy być lepsi. Może być też, że będziemy gorsi! Nigdy nie wiadomo. Ale myślę, że będzie lepiej.”
Nadchodzący sezon nie jest wolny od wyzwań. Manchester City nadal znajduje się pod lupą w związku z zarzutami finansowymi, które mogą wpłynąć na koncentrację i morale klubu. Dodatkowo, integracja nowych nabytków z zawiłym systemem Guardioli będzie kluczowym czynnikiem w określaniu ich sukcesu.
Wracając na boisko, City znajduje się w nieznanym terytorium – już nie jako niekwestionowany faworyt, ale jako drużyna z coś do udowodnienia. To, jak zareaguje na niepowodzenia z ostatniego sezonu i czy Guardiola ponownie zdoła stworzyć zespół zdolny do zdobycia tytułu, będzie jednym z kluczowych narracji nadchodzącej kampanii.
