Harry Kane wprawdzie zdobył bramkę, ale nie wykorzystał rzutu karnego w spotkaniu z Tottenhamem
Podczas meczu towarzyskiego przedsezonowego, Harry Kane zmierzył się po raz drugi z rzędu latem ze swoim byłym klubem, Tottenham Hotspur, tym razem jako zawodnik Bayernu Monachium. Rozegrane na Allianz Arena spotkanie zakończyło się dominującym zwycięstwem Bawarczyków 4-0.
Kane zaliczył mieszany występ, zdobywając bramkę, ale także marnując rzut karny. Otworzył wynik dla Bayernu, doskonale przyjmując długie podanie od Michaela Olise i umieszczając piłkę w siatce. Jednakże w 15. minucie poślizgnął się podczas wykonywania rzutu karnego, co spowodowało, że piłka przeleciała nad poprzeczką.
Kontrola nad przebiegiem gry przez Bayern Monachium była ewidentna, ponieważ w ostatnim pół godzinie zdobyli oni trzy kolejne bramki. Konrad Laimer odebrał piłkę Djedowi Spence’owi i podał do Kingsleya Comana, który precyzyjnym strzałem złożył się do drugiej bramki dla Bayernu. Po serii zmian, w których Kane i kilku innych podstawowych graczy zostali zastąpieni przez młodszych piłkarzy, dwóch z tych juniorów zaznaczyło swoją obecność. Siedemnastoletni Lennart Karl zdobył bramkę fantastycznym strzałem z pierwszej piłki z osiemnastu metrów, a osiemnastoletni Jonah Kusi-Asare podwyższył wynik finezyjnym uderzeniem z okolic narożnika pola karnego.
To spotkanie było drugim starciem Kane’a z Spurs od czasu jego głośnego transferu za 86,4 miliona funtów do Bayernu Monachium w 2023 roku. W ubiegłym roku wziął udział w meczu towarzyskim na Tottenham Hotspur Stadium. Kane jest rekordzistą pod względem liczby strzelonych bramek w historii Tottenhamu, mając na koncie 280 goli w 435 meczach.
Spoglądając w przyszłość, sezon Tottenhamu 2025-26 rozpocznie się w środę, 13 sierpnia, od spotkania o Superpuchar UEFA z Paris St-Germain w Udine.
