Tyler Dibling, 19-letni reprezentant Anglii do lat 21, stał się kluczową postacią w Southampton. Od swojego debiutu w pierwszej drużynie w 2023 roku, jego imponujące występy, w tym dwie bramki w 33 meczach oraz dwa gole w Pucharze Anglii przeciwko Swansea City, przyciągnęły znaczące zainteresowanie ze strony klubów Premier League, a zwłaszcza Evertonu.
Everton złożył w lecie trzy oferty za Dibinga, z czego najnowsza opiewała na 40 milionów funtów plus 5 milionów funtów w dodatkach. Southampton odrzucił jednak te propozycje, przygotowując się do inauguracji sezonu w Championship przeciwko Wrexham, po spadku z Premier League w poprzednim sezonie. Mimo odrzucenia ofert, rozmowy między klubami postępują, a obie strony wyrażają optymizm co do możliwości sfinalizowania transakcji.
Zapobiegawczo, Southampton wycofał Dibinga z pełnych treningów kontaktowych, aby uniknąć potencjalnych kontuzji, które mogłyby zagrozić transferowi. Świadek to uznanie przez klub wysokiej wartości zawodnika i powagi negocjacji.
Everton z kolei napotyka na trudności w wzmocnieniu składu tego lata. Menadżer David Moyes wyraził zaniepokojenie ograniczonym czasem pozostałym do zamknięcia okna transferowego, mimo dostępnych środków finansowych. Klub dokonał kilku znaczących transferów, w tym francuskiego napastnika Thierno Barry’ego z Villarreal za 27 milionów funtów, pomocnika Kiernan Dewsbury-Halla z Chelsea za około 28 milionów funtów, młodego lewego obrońcę Adama Aznou z Bayernu Monachium oraz bramkarza rezerwowego Marka Traversa. Z drugiej strony, klub opuściło pięciu doświadczonych graczy, w tym Dominic Calvert-Lewin, Abdoulaye Doucoure i Ashley Young, co podkreśla potrzebę wzmocnień, takich jak Dibling.
W miarę postępu okna transferowego, oczy opinii publicznej skierowane będą na negocjacje między Southampton a Evertonem, byli zobaczyć, czy uda się dojść do porozumienia w sprawie młodego pomocnika o wielkim potencjale.
