Dlaczego Liverpool rozegrał dwa mecze w jeden dzień w okresie przygotowawczym?
Liverpool, podobnie jak Bournemouth i Crystal Palace, postanowił poddać się podwójnym meczom sparingowym w ramach intensywnych przygotowań do zbliżającego się sezonu. Mistrzowie Premier League, The Reds, zmierzyli się dwukrotnie z Athletic Bilbao w poniedziałek, dając nowemu menedżerowi, Arne Slotowi, szansę na zapewnienie jak największej liczbie zawodników cennych minut na boisku.
W obu spotkaniach wzięło udział łącznie 32 graczy, a Liverpool dokonał znaczących rotacji, aby każdy miał możliwość zaprezentowania swoich umiejętności. Był to kluczowy element budowania formy przed niedzielnym starciem o Tarczę Wspólnoty na Wembley.
W pierwszym meczu Alexis Mac Allister spędził na murawie godzinę, natomiast Darwin Núñez wystąpił przez 80 minut. Urugwajski napastnik wpisał się na listę strzelców w wygranym 4-1 pojedynku. Na drugie spotkanie Slot wystawił całkowicie odmieniony skład, zarówno w wyjściowej jedenastce, jak i na ławce rezerwowych. W tym emocjonującym meczu, zakończonym wynikiem 3-2, swoje premierowe występy na własnym stadionie zaliczyli Florian Wirtz, Miloš Kerkez i Hugo Ekitike.
Fani Liverpoolu mieli okazję obejrzeć dwa mecze z rzędu w cenie jednego biletu, z zastrzeżeniem, że nie mogli opuszczać stadionu i wracać na kolejne spotkanie. To niecodzienne rozwiązanie pozwoliło klubowi zmaksymalizować czas gry dla całej kadry, jednocześnie oferując kibicom wydłużone piłkarskie wrażenia.
Drużyny Bournemouth i Crystal Palace również rozegrały podwójne mecze towarzyskie, chociaż szczegółowe informacje na temat ich spotkań nie zostały podane w początkowym raporcie. Te gry są niezwykle ważne dla wszystkich zespołów, ponieważ kontynuują one swoje przedsezonowe przygotowania przed nową kampanią Premier League.
