Kryzys finansowy Sheffield Wednesday osiągnął punkt krytyczny. Angielska Football League (EFL) wyraża coraz większe zaniepokojenie zdolnością klubu do realizacji tegorocznych spotkań w Championship. Pod zarządem tajskiego biznesmena Dejphona Chansiriemu, klub pogrąża się w coraz głębszym kryzysie finansowym, charakteryzującym się opóźnieniami w płatnościach do HMRC, powtarzającymi się przypadkami zaległości w wypłatach pensji zawodnikom i personelowi oraz narastającymi długami. Sytuacja ta budzi poważne obawy wśród kibiców i władz ligowych.
Jednym z najpoważniejszych problemów jest exodus zawodników. W minionym tygodniu kilku pierwszoplanowych piłkarzy skorzystało z prawa do rozwiązania kontraktów z powodu opóźnień w wypłacie wynagrodzeń. Zawodnicy mają prawo odejść, jeśli pensje nie zostaną wypłacone przez dwa kolejne miesiące. Ostatnim, który opuścił klub, był boczny obrońca Max Lowe, a kolejni rozważają podobny ruch. Ta fala odejść znacząco osłabia skład, który obecnie liczy zaledwie 14 zawodników pierwszej drużyny. Dodatkowo, wygasł kontrakt byłego kapitana Barry’ego Bannan’a, który prawdopodobnie wkrótce dołączy do innego klubu. Brak stabilności kadrowej stanowi poważne wyzwanie dla przyszłych wyników sportowych.
Klub napotkał również problemy z transferami. Sheffield Wednesday nie może dokonywać płatności za transfery zawodników w kolejnych trzech okienkach transferowych z powodu nałożonego na niego zakazu, wynikającego z zaległych płatności wobec innych klubów. Ta blokada ogranicza możliwości wzmocnienia drużyny i radzenia sobie z odpływem graczy.
Sytuację pogarsza ostatnie odejście trenera Danny’ego Rohla, co dodaje kolejny element niepewności do już tak trudnej sytuacji klubu. Zmiana na stanowisku szkoleniowca w tak burzliwym okresie może mieć dalekosiężne konsekwencje dla morale zespołu i strategii budowania dalszej przyszłości.
Problemy obejmują również infrastrukturę. Północna trybuna stadionu Hillsborough została zamknięta z powodu obaw o bezpieczeństwo. Rada Miasta Sheffield wydała zakaz, nakazujący przeprowadzenie prac remontowych. Zamknięcie części stadionu może wpłynąć na przychody klubu i doświadczenia kibiców.
EFL postawiła klub oraz samego Chansiriemu zarzuty naruszenia przepisów ligowych dotyczących nieuiszczonych pensji. Postępowanie wciąż trwa, a pisemne oświadczenia są nadal rozpatrywane. To świadczy o powadze sytuacji i zaangażowaniu ligi w wyjaśnienie sprawy.
Reakcja ze strony zawodników i kibiców jest jednoznaczna. Jeden z anonimowych piłkarzy przyznał w rozmowie z BBC, że pozostaje w niepewności co do przyszłości klubu. Zarobki były opóźnione w marcu, maju i czerwcu, a także w lipcu. Takie traktowanie zawodowców podważa zaufanie i lojalność wobec klubu. Kibice wielokrotnie protestowali przeciwko właścicielowi, oskarżając go o złe zarządzanie i wzywając do sprzedaży klubu. Sheffield Wednesday Fans’ Trust publicznie skrytykował Chansiri’ego, stwierdzając, że “niszczy klub”.
Profesjonalne Stowarzyszenie Piłkarzy (PFA) wspiera zawodników w zrozumieniu ich praw prawnych i umownych. Szef PFA, Maheta Molango, określił sytuację jako “szokującą” i “nie do zaakceptowania”. Tego rodzaju komentarze ze strony organizacji reprezentującej interesy piłkarzy podkreślają wagę problemu i potrzebę natychmiastowej interwencji.
Sytuacja Chansiri’ego jest skomplikowana. Właściciel, który nabył klub w 2015 roku za 37,5 miliona funtów, broni swojej pozycji, twierdząc, że odrzucił dwie oferty kupna (na kwotę 30 i 40 milionów funtów), ponieważ chce sprzedać klub odpowiedniemu nabywcy. Jednocześnie wdaje się w konflikty z fanami, nalegając, że nie ma obowiązku odejścia, pomimo ich żądań. Jego decyzje i komunikacja z kibicami są źródłem dalszych napięć.
Poza środowiskiem piłkarskim, sytuacją Sheffield Wednesday interesują się również władze lokalne. Clive Betts, poseł z okręgu Sheffield South East i zagorzały kibic Wednesday, skrytykował Chansiri’ego za trzymanie klubu “jako zakładnika” i wezwał go do sprzedaży, aby zapobiec jego upadkowi. Brak jasnej wizji i zaangażowania ze strony właściciela może doprowadzić do katastrofalnych skutków dla klubu i społeczności.
Podsumowując, przyszłość Sheffield Wednesday znajduje się w poważnym niebezpieczeństwie. Niestabilność finansowa, odejścia zawodników i niezadowolenie kibiców rzucają cień na przygotowania klubu do nadchodzącego sezonu Championship. EFL, PFA i lokalne władze uważnie monitorują sytuację, podczas gdy kibice i zawodnicy wzywają do pilnych zmian, aby zapobiec całkowitemu załamaniu klubu.
