Niełatwo grać w Atenach, ostrzegają Rangersów
Trener Panathinaikosu, Rui Vitoria, wyraża przekonanie, że jego drużyna jest w stanie odwrócić wynik dwumeczu z Rangers, mimo porażki 2-0 w pierwszym spotkaniu kwalifikacji do Ligi Mistrzów. Przed kluczowym rewanżem na Athens Olympic Stadium, Vitoria podkreślił pozytywne aspekty pierwszej gry na Ibrox, pomimo rozczarowującego rezultatu.
“Rangersi zrozumieją, że nie jest łatwo grać w Atenach – ani dla nich, ani dla nikogo innego” – zaznaczył. Vitoria zwrócił uwagę na trudne warunki, jakie czekają szkocką drużynę. Mecz rozpocznie się o 21:00 czasu lokalnego, przy temperaturach przekraczających 30 stopni Celsjusza. Szkoleniowiec jest przekonany, że upał oraz gorący doping miejscowych kibiców będą stanowić atut dla Panathinaikosu.
Mimo dominacji w pierwszej części gry, Panathinaikos nie potrafił wykorzystać stworzonych sytuacji, tracąc dwie bramki. Vitoria określił wynik jako pozostawiający “naprawdę gorzki posmak”, jednak pochwalił postawę swojej drużyny. “To, co tam zrobiliśmy, było czymś nieprawdopodobnym jak na mecz Ligi Mistrzów, ponieważ mieliśmy wiele okazji, graliśmy po swojemu, ale nie potrafiliśmy strzelić gola” – zauważył.
Kluczowe dla Vitoria jest zdobycie pierwszej bramki w rewanżu, aby przechylić szalę zwycięstwa na stronę Panathinaikosu. “Najważniejsze teraz to strzelić pierwszego gola. Myślę, że kiedy zdobędziemy pierwszego gola, to kolejne, drugie i trzecie, same przyjdą.”
Trener wezwał swoją drużynę do jedności i skupienia, podkreślając potrzebę wiary we własne możliwości, aby odrobić straty. “Musimy być bardziej zjednoczeni niż kiedykolwiek” – dodał.
Mecz rewanżowy odbędzie się w środę, 30 lipca, na Athens Olympic Stadium. Początek zaplanowano na godzinę 19:00 BST. Spotkanie będzie transmitowane na żywo przez BBC Scotland i BBC Radio Scotland, a tekstowe relacje dostępne będą na stronie BBC Sport.
Przypomnijmy, że Rangers wypracowali sobie dwubramkową przewagę w pierwszym meczu dzięki bramkom Findlay’a Curtisa i Djeidi Gassamy. Jednakże dominacja Greków pod względem posiadania piłki i liczby stworzonych okazji sugerują, że rywalizacja jest daleka od rozstrzygnięcia. Grecka drużyna będzie chciała wykorzystać atut własnego boiska i szybko strzelić bramkę, aby wywrzeć presję na Rangersach i utrzymać nadzieje na awans do kolejnej rundy Ligi Mistrzów. Oba zespoły zdają sobie sprawę z wysokiej stawki, jaką jest awans. Dla Panathinaikosu kluczowe jest przełożenie dominacji na bramki, podczas gdy Rangers będą dążyć do obrony prowadzenia i wykorzystania ewentualnych kontr.
