Evan Ferguson, młody irlandzki napastnik, rozpoczął swoją przygodę z AS Roma w spektakularnym stylu. Po trudnych 18 miesiącach, które naznaczone były kontuzjami i spadkiem formy w Brighton & Hove Albion, Ferguson został wypożyczony do rzymskiego klubu, gdzie w swoim debiucie strzelił aż cztery bramki, co może okazać się punktem zwrotnym w jego karierze.
Jego pierwszy występ dla drużyny z Serie A był imponujący. Ferguson otworzył worek z bramkami już w ósmej minucie meczu towarzyskiego przeciwko UniPomezia, drużynie niedawno awansującej do Serie D. Był to gol głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Swoje trzecie trafienie, czyli klasycznego hat-tricka, ustrzelił w ciągu zaledwie 24 minut. Drugą bramkę zdobył po prostopadłym podaniu, precyzyjnym strzałem pod poprzeczkę, a trzecią dobił z bliskiej odległości. Ferguson nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w tym spotkaniu, kompletując swój strzelecki popis kwadrans po godzinie gry, kiedy to pokonał bramkarza przeciwnika niskim, wbijając piłkę w dolny róg boiska. Po tym trafieniu został zmieniony.
AS Roma, pod wodzą nowego szkoleniowca Gian Piero Gasperiniego, pewnie wygrała to przedsezonowe spotkanie 9-0. Wynik ten stanowi znaczący kontrast w porównaniu do ostatnich zmagań Fergusona w Brighton. Od listopada 2023 roku, z powodu problemów zdrowotnych i obniżonej dyspozycji, zdołał on zdobyć zaledwie jedną bramkę na poziomie klubowym.
Wypożyczenie do Romy wydaje się być dla młodego Irlandczyka prawdziwym odrodzeniem. Ferguson zyskał uznanie za swój przełomowy sezon 2022-23, który przyniósł mu między innymi nominację do nagrody PFA Young Player of the Year. Jeśli uda mu się utrzymać obecną formę i poziom zaprezentowany w debiucie, AS Roma może okazać się idealnym środowiskiem do odbudowania pewności siebie i kontynuowania rozwoju swojego talentu.
