W niedzielę rynek transferowy tętnił życiem, dostarczając fanom kolejnej porcji gorących plotek i potencjalnych ruchów. Szczególną uwagę przykuwa zainteresowanie dwoma gigantami z Manchesteru – United i City – popularnym bramkarzem Paris Saint-Germain, Gianluigim Donnarummą. Kontrakt Włocha z paryskim klubem wchodzi w decydującą fazę, co otwiera drzwi dla potencjalnych negocjacji. Donnarumma, który jest już obiektem zainteresowania Galatasaray, może wkrótce stać się bohaterem kolejnej głośnej transakcji. PSG, przygotowując się na ewentualne odejście swojego numeru jeden, podobno rozważa sprowadzenie na Parc des Princes Lucasa Chevalier z Lille, co sugeruje, że klub z Paryża jest gotowy na daleko idące ruchy kadrowe.
Arsenal również nie próżnuje na rynku. Kanonierzy mają nadzieję na szybkie sfinalizowanie transakcji opiewającej na 60 milionów funtów za Eberechi Eze z Crystal Palace. Sam zawodnik nie ukrywa swojej chęci dołączenia do ekipy Mikela Artety, co może przyspieszyć proces negocjacji. Tymczasem Reiss Nelson, skrzydłowy Arsenalu, znajduje się w zaawansowanych rozmowach z Fulham. Potencjalna umowa może obejmować wypożyczenie z opcją wykupu lub transfer definitywny, co oznaczałoby dla Nelsona szansę na regularną grę. Na radarze Flamengo pojawił się z kolei Gabriel Jesus, brazylijski napastnik Arsenalu, co może oznaczać kolejne potencjalne ruchy zawodników między Premier League a brazylijską Serie A.
Everton notuje aktywność w poszukiwaniu wzmocnień. Klub z Goodison Park prowadzi rozmowy z Bayernem Monachium w sprawie potencjalnego transferu Adama Aznou za około 7,8 miliona funtów. Młody Marokańczyk, grający na lewej obronie, mógłby stanowić cenne uzupełnienie defensywy The Toffees. Równie gorące są rozmowy z Lyonem dotyczące Malicka Fofany. Everton złożył już ofertę w wysokości 31 milionów funtów za belgijskiego skrzydłowego, jednak francuski klub oczekuje co najmniej 35 milionów. Ta rozbieżność w wycenie może być kluczowa dla powodzenia transferu.
Benfica aktywnie działa na rynku, starając się o sprowadzenie Joao Felixa z Chelsea. Portugalczyk jest optymistycznie nastawiony do powrotu do klubu swojego dzieciństwa, co dodaje wiatru w żagle działaczom Benfiki. Dodatkowo, portugalski klub, podobnie jak West Ham, planuje złożyć oferty za Roberto Piccoliego z Cagliari. Wartość włoskiego napastnika szacowana jest na 26 milionów funtów, co czyni go łakomym kąskiem dla wielu europejskich zespozków.
Chelsea również dokonuje ruchów, które mogą zaskoczyć. Klub z Londynu jest podobno gotów subsydiować znaczną część pensji Raheema Sterlinga, aby ułatwić jego przejście do Fulham. Taki ruch mógłby otworzyć nowe możliwości dla kariery angielskiego skrzydłowego i pozwolić mu na grę w Premier League.
Manchester United i Burnley, wraz z Brentford, Southampton i Borussią Dortmund, są w wyścigu o pozyskanie Idrissy Gueye z Metz. Senegalski pomocnik cieszy się sporym zainteresowaniem, co może wywołać prawdziwą licytację o jego podpis.
West Ham rozważa wzmocnienie środka pola pozyskaniem Romano Schmida z Werderu Brema. Wartość austriackiego zawodnika ocenia się na 13 milionów funtów. Wśród zainteresowanych są również Aston Villa i Fulham, co sugeruje, że rundy negocjacji będą intensywne. Jak wspomniano wcześniej, Młoty, razem z Benficą, celują również w Roberto Piccolego z Cagliari.
Leeds United jest gotowe zapłacić 28 milionów funtów plus dodatki za Igora Paixao z Feyenoordu. Jednak w walce o skrzydłowego z Rotterdamu, klub z Elland Road będzie musiał zmierzyć się z konkurencją ze strony Marsylii i Romy, co zapowiada kolejną zaciętą rywalizację na rynku transferowym. Portal Sky Sports informuje o tych staraniach. W miarę zbliżania się tej gorącej fazy okienka transferowego, należy spodziewać się kolejnych, potencjalnie szokujących doniesień.
